Poznajmy się!
Kilka słów o mnie.
Karol Augustyniak
Cześć! Jestem Karol i chętnie zrobię Ci zdjęcie.
Mąż Julity, tata Zuzanny. Duży facet z groźnym wyrazem twarzy ale to tylko pozory. Mam super pracę, która pozwala mi stale poznawać wspaniałych ludzi i ich fotografować.
Co mnie kręci oprócz fotografii? Motocykle. Lubię wsiąść na motocykl i pośmigać po krętych drogach i podziwiać otoczenie przez wizjer w kasku. A co Was kręci?
Dlaczego fotografia?
Lubię słuchać ludzi, lubię obserwować ludzkie emocje i lubię to wszystko uwieczniać na zdjęciach. Bycie fotografem ślubnym łączy ze sobą te trzy elementy. Fotografia ślubna, to wbrew pozorom bardzo wymagający temat dla fotografa i z mojego punktu widzenia też jeden z najciekawszych. Gdy zapraszacie mnie na swój ślub wiem, że spoczywa na mnie duża odpowiedzialność. Efekty mojej pracy to zatrzymane na pojedynczych zdjęciach wspomnienia, które będą przeglądane przez Was w różnych momentach Waszego życia. Zdjęcia to zatrzymany czas… Fotografa pozwala mi zatrzymywać dla Was najważniejsze i najpiękniejsze chwile. Jestem kimś kto sprawa, że kiedyś sięgając po album ze zdjęciami, by pokazać go córce, czy synowi będziecie mieć pewność, że magia tamtego dnia ciągle jest z Wami. Wspomnienia powrócą, a Wy znowu zobaczycie twarze Waszych bliskich, którzy razem z Wami świętowali. Będą w nim zdjęcia tej jedynej, tak długo wybieranej sukni ślubnej, wyraz zachwytu na twarzy Pana Młodego widzącego pierwszy raz swoją przyszłą żonę w białej sukni, czy pełne wzajemnej miłości zdjęcia z sesji ślubnej, podczas której nie mogliście oderwać od siebie wzroku…